10 najlepszych najsłynniejszych teorii naukowych

10 najlepszych najsłynniejszych teorii naukowych

Jednym z najlepszych aspektów nauki zawsze była gotowość do przyznania. Teorie są nieustannie refigniowane, a nowe badania często stają się przestarzałe lub niekompletne stare pomysły. Ale to nie powstrzymało niektórych odkryć przed okrzyknięciem jako ważne, zmieniające się gry nieco przedwcześnie. Nawet w dziedzinie tak rygorystycznej i zorientowanej na szczegóły, jak nauka, teorie zostają zniszczone, popełniane są błędy i popełniane są mistyfikacje. Poniżej znajduje się dziesięć najbardziej przełomowych z tych odkryć naukowych, które okazały się spoczywać na niektórych wątpliwych danych. Warto zauważyć, że większość z tych koncepcji niekoniecznie jest „błędna” w tradycyjnym sensie; raczej zostały zastąpione innymi teoriami, które są bardziej kompletne i niezawodne.

10. Odkrycie Vulcan

Vulcan był planetą, którą uważa się, że dziewiętnastowieczni naukowcy istniały gdzieś między rtęcią a słońcem. Matematyk Urbain Jean Joseph Le Verrier po raz pierwszy zaproponował swoje istnienie po tym, jak on i wielu innych naukowców nie byli w stanie wyjaśnić pewnych osobliwości na temat orbity Mercury'ego. Naukowcy tacy jak Le Verrier argumentowali, że musi to być spowodowane przez jakiś przedmiot, jak mała planeta lub księżyc, działając jako siła grawitacyjna. La Verrier nazwał swoją hipotetyczną planetę Vulcan, po rzymskim Bogu Ognia. Wkrótce amatorscy astronomowie w całej Europie, chętni do bycia częścią odkrycia naukowego, skontaktowali się z Le Verrierem i twierdzili, że była świadkiem tajemniczej planety, która przepływa wokół Słońca. Przez lata obserwacje Vulcan nadal należały z całego świata, a kiedy La Verrier zmarł w 1877 r., Nadal uważano go za odkryła nową planetę w Układzie Słonecznym.

Jak udowodniono, że źle:

Bez La Verriera działającego jako cheerleaderka dla istnienia Vulcana, nagle zaczęło być wątpliwe przez wielu znanych astronomów. Poszukiwania zostały skutecznie porzucone w 1915 r., Po teorii ogólnej względności Einsteina, pomogła raz na zawsze wyjaśnić, dlaczego Mercury krążył w tak dziwnym sposobie. Ale amatorscy gwiazdy kontynuowali poszukiwania, a jeszcze w 1970 roku byli ludzie, którzy twierdzili, że widzą dziwny przedmiot krążył w słońcu poza rtęcią. Zabawne, że największym dziedzictwem Discovery jest to, że zainspirowało to nazwę domowej planety postaci, od Star Trek.

9. Spontaniczne generowanie

Chociaż może to wydawać się nieco absurdalne, przez tysiące lat uważano, że życie regularnie powstało z żywiołów bez uprzedniego utworzenia przez nasiona, jajo lub inne tradycyjne środki reprodukcji. Głównym dostawcą teorii był Arystoteles, który oparł swoje studia na ideach myślicieli takich jak Anaximander, Hippolytus i Anaxagoras, z których wszyscy podkreślili sposoby, w jakie życie mogło spontanicznie pochodzić z nieożywionej materii, takich jak szlam, błoto i ziemia Po wystawieniu na światło słoneczne. Arystoteles oparł własne pomysły na obserwacji sposobów, w jakie robaki pozornie wygenerowałyby z martwej zwłoki zwierzęcy. Teoria ta, że ​​życie może dosłownie wychodzić z niczego, udało się trwać przez setki lat po Arystotelesie, a nawet była proponowana przez niektórych naukowców, jeszcze w latach 1700.

Jak udowodniono, że źle:

Tylko przy przyjęciu metody naukowej zaczęło być testowane wiele klasycznych teorii, takich jak spontaniczne generowanie. Kiedy byli, szybko się rozpadli. Na przykład słynny naukowiec Louis Pasteur wykazał, że robaki nie pojawią się na mięsie przechowywanym w zapieczętowanym pojemniku, a wynalezienie mikroskopu pomógł wykazać, że te same owady powstały nie przez spontaniczne generowanie, ale przez mikroorganizmy w powietrzu.

8. Rozszerzająca się ziemia

Nasze nowoczesne rozumienie wnętrza i zachowania Ziemi jest silnie oparte na tektonice płyt i koncepcji subdukcji. Ale zanim ten pomysł został powszechnie akceptowany pod koniec XX wieku, duża liczba naukowców subskrybowała znacznie bardziej fantastyczną teorię, że Ziemia na zawsze rosła. Rozszerzająca się hipoteza Ziemi stwierdziła, że ​​zjawiska takie jak podwodne pasma górskie i dryf kontynentalny można wytłumaczyć faktem, że planeta stopniowo rosła większa. W miarę wzrostu wielkości globu, zwolennicy, zwolennicy, odległości między kontynentami wzrosłyby, podobnie jak skorupa Ziemi, która wyjaśniłaby stworzenie nowych gór. Teoria ma długą i piętrową przeszłość, zaczynając od Darwina, który krótko majstrował nad nią przed odrzuceniem jej na bok, a Nikola Tesla, który porównał proces z rozszerzeniem umierającej gwiazdy.

Jak udowodniono, że źle:

Rozszerzająca się hipoteza Ziemi nigdy nie okazała się dokładnie błędna, ale została powszechnie zastąpiona znacznie bardziej wyrafinowaną teorią tektoniki płyt. Podczas gdy rozszerzająca się teoria ziemi utrzymuje, że wszystkie masy lądowe były kiedyś połączone, a oceany i góry zostały stworzone tylko w wyniku rosnącej objętości planety, tektonika płytowa wyjaśnia te same zjawiska za pomocą płyt w litosferze, które poruszają się i zbieżają się poniżej powierzchnia ziemi.

7. Teoria Phlogiston

Po raz pierwszy wyrażony przez Johana Joachima Bechera w 1667 r. Teoria Phlogiston jest ideą, że wszystkie obiekty palne-to znaczy wszystko, co może przyciągnąć ogień do specjalnego elementu o nazwie Phlogiston, który jest uwalniany podczas spalania, i który umożliwia cały proces możliwy proces ten możliwy. W swojej tradycyjnej formie Phlogiston miał być bez koloru, smaku lub zapachu i był widoczny tylko wtedy, gdy łatwopalny obiekt, jak drzewo lub stos liści, zapalił się. Po spaleniu i całego jego flogistonu, mówi się, że obiekt po raz kolejny istnieje w swojej prawdziwej formie, znanej jako „Calx.„Oprócz podstawowego spalania teoria starała się również wyjaśnić procesy chemiczne, takie jak rdza metali, a nawet była stosowana jako sposób na zrozumienie oddychania, ponieważ czysty tlen opisano jako„ deflogistyczne powietrze."

Jak udowodniono, że źle:

Im więcej eksperymentów przeprowadzono przy użyciu modelu Phlogiston, tym bardziej wątpliwy stał się teorią. Jednym z najważniejszych było to, że kiedy niektóre metale zostały spalone, faktycznie przybierały na wadze zamiast go tracić, tak jak powinny być zwolnione Phlogiston. Pomysł ostatecznie wypadł z przychylności i od tego czasu został zastąpiony bardziej wyrafinowanymi teoriami, takimi jak utlenianie.

6. Kanały marsjańskie

Kanały marsjańskie były siecią wąwozów i wąwozów, które, które naukowiec z XIX wieku błędnie wierzył, że istnieje na czerwonej planecie. Kanały zostały po raz pierwszy „odkryte” w 1877 r. Przez włoskiego astronomu Giovanni Schiaparelli. Po tym, jak inni Gwiezdnicy potwierdzili jego roszczenie, kanały stały się czymś w rodzaju zjawiska. Naukowcy narysowali szczegółowe mapy, śledząc ich ścieżki, a wkrótce rozpoczęły się dzikie spekulacje na temat ich możliwego pochodzenia i użycia. Być może najbardziej absurdalna teoria pochodziła z Percival Lowell, matematyka i astronomka, który wyciągnął dziwny wniosek, że kanały były wyrafinowanym systemem nawadniania opracowanym przez nieznanego inteligentnego gatunku. Hipoteza Lowella była szeroko dyskredytowana przez innych naukowców, ale była również powszechnie przyjęta, a pomysł udało się przetrwać w niektórych kręgach w XX wieku.

Jak udowodniono, że źle:

Całkowicie nie spektakularnie, kanały marsjańskich okazały się jedynie mitem z pojawieniem się większych teleskopów i technologii obrazowania. Okazało się, że to, co wyglądało jak kanały, było w rzeczywistości złudzenie optyczne spowodowane smugami pyłu wysadzonym przez marsjańską powierzchnię przez ciężkie wiatry. Kilku naukowców zaproponowało podobną teorię na początku XX wieku, ale okazało się, że w latach 60. udowodniono ją dopiero w latach 60. XX wieku, kiedy pierwszy bezzałogowy statek kosmiczny stworzył FlyBys nad Marsa i zrobił zdjęcia jej powierzchni.


5. Eteter luminiferowy

Eter, znany również jako eter, był tajemniczą substancją, która od dawna uważana jest za środki, przez które światło było przekazywane przez wszechświat. Filozofowie już od Greków wierzyli, że światło wymaga systemu dostarczania, środki, przez który stał się widoczny, a ten pomysł udało się przetrwać aż do XIX wieku. Jeśli jest poprawnie, teoria na nowo zdefiniowałaby całe nasze rozumienie fizyki. Co najważniejsze, gdyby eter był substancją fizyczną, która mogłaby istnieć nawet w próżni, nawet przestrzeń głębokości mogłaby być łatwiejsza i określona ilościowo. Eksperymenty często zaprzeczały teorii eteru, ale w 1700 roku stał się tak rozpowszechniony, że zakłada się, że jego istnienie jest danym. Później, kiedy pomysł został porzucony, fizyk Albert Michelson nazwał oprawy eter."

Jak udowodniono, że źle:

W tradycyjny sposób naukowy pojęcie luminiferowego eteru było stopniowo wycofywane, gdy pojawiły się bardziej wyrafinowane teorie. Eksperymenty w dyfrakcji i refrakcji światła od dawna renderowały tradycyjne modele eteru przestarzałe, ale dopiero wtedy, gdy pojawiła się specjalna teoria względności Einsteina i całkowicie zrekonfigurowała fizykę, pomysł stracił ostatnie z jego głównych wyznawców. Teoria nadal istnieje w różnych formach, a wielu twierdziło, że współcześni naukowcy po prostu używają terminów takich jak „pola” i „tkanina” zamiast bardziej tabu „eter eter."

4. Pusta teoria łupków

Jedną z najstarszych i najbardziej kontrowersyjnych teorii w psychologii i filozofii jest teoria pustej tablicy lub Tabula Rasa, która twierdzi, że ludzie rodzą się bez wbudowanych cech osobowości lub skłonności. Zwolennicy teorii, która rozpoczęła się od pracy Arystotelesa i została wyrażona przez wszystkich z ST. Thomas Aquinas dla empirystycznego filozofa Johna Locke'a nalegał, aby wszystkie treści psychiczne były wynikiem doświadczenia i edukacji. Dla tych myślicieli nic nie było instynktem ani wynikiem natury. Pomysł znalazł swój najsłynniejszy wyraz psychologii w ideach Sigmunda Freuda, którego teorie nieświadomości stresowały, że elementarne aspekty osobowości jednostki zostały zbudowane przez ich najwcześniejsze doświadczenia z dzieciństwa.

Jak udowodniono, że źle:

Chociaż nie ma wątpliwości, że doświadczenia i wyuczone zachowania danej osoby mają ogromny wpływ na ich usposobienie, teraz jest również powszechnie akceptowane, że geny i inne cechy rodzinne odziedziczone po urodzeniu, wraz z pewnymi wrodzonymi instynktami, również odgrywają kluczową rolę. Udowodniono to dopiero po latach studiów, które obejmowały sposoby, w jakie podobne gesty, takie jak uśmiechanie się i pewne cechy języka na całym świecie w radykalnie różne kultury. Tymczasem badania adoptowanych dzieci i bliźniaków wychowanych w oddzielnych rodzinach doszły do ​​podobnych wniosków na temat tego, w jaki sposób niektóre cechy mogą istnieć od urodzenia.

3. Frenologia

Chociaż obecnie uważa się go za niczym więcej niż pseudonaukę, w ciągu dnia frenologia była jedną z najbardziej popularnych i dobrze zbadanych gałęzi neuronauki. Krótko mówiąc, zwolennicy frenologii uważali, że cechy indywidualnych charakteru, czy to inteligencja, agresja czy ucho do muzyki, mogą być zlokalizowane w bardzo określonych częściach mózgu. Według frenologów, im większy z tych części mózgu danej osoby był, tym bardziej prawdopodobne jest, że zachowują się w określony sposób. Mając to na uwadze, praktykujący często badali wielkość i kształt głowa. Utworzono szczegółowe mapy rzekomego 27 różnych obszarów mózgu, a osoba, która miała szczególnie duży guz na czaszce w okolicy, ponieważ powiedzmy, poczucie kolorów, miałby być skłonność do malowania.

Jak udowodniono, że źle:

Nawet w czasach swojej popularności w XIX wieku frenologia była często wyśmiewana przez głównego nurtu naukowców jako forma kwakieru. Ale ich protesty były w dużej mierze ignorowane do XX wieku, kiedy współczesne postępy naukowe pomogły wykazać, że cechy osobowości nie można prześledzić określonym częściom mózgu, przynajmniej w nie tak precyzyjnie, jak często twierdzili, że proponenci frenologii. Frenologia wciąż istnieje jako fringe nauka, ale jej zastosowanie w XX wieku stało się nieco niesławne: często była zatrudniona jako narzędzie do promowania rasizmu, najsłynniej przez nazistów, a także belgijskich kolonistów w Rwandzie.

2. Statyczny wszechświat Einsteina

Przed, że naukowcy przyjęli pogląd, że wszechświat został stworzony w wyniku Wielkiego Wybuchu, powszechnie uważano, że wielkość wszechświata była niezmienna ciągła-zawsze była wielkością, jaką był i zawsze byłby. Pomysł stwierdził, że całkowita objętość wszechświata została skutecznie ustalona i że cały konstrukt działał jako system zamknięty. Teoria uznała, że ​​jej największy zwolennik w Albert Einstein-wszechświat statyczny jest często znany jako „Wszechświat Einsteina”-który argumentował na korzyść, a nawet obliczył ją w swojej teorii ogólnej teorii względności.

Jak udowodniono, że źle:

Teoria statycznego wszechświata była od samego początku problematyczna. Po pierwsze, skończony wszechświat może teoretycznie stać się tak gęsty, że zapadłby się w gigantyczną czarną dziurę, problem Einstein zrekompensował swoją zasadę „stałej kosmologicznej stałej.„Mimo to ostatnim gwoździe w trumnie dla tego pomysłu było odkrycie przez Edwina Hubble'a związku między czerwoną zmianą-sposób, w jaki zmienia się kolor ciał niebiańskich, gdy odchodzą od amerykańskich i odległości, co pokazało, że wszechświat rzeczywiście się rozszerzył. Einstein następnie porzuciłby swój model, a później nazywałby go „największym błędem” swojej kariery. Mimo to, podobnie jak wszystkie pomysły kosmologiczne, rozwijający się wszechświat to tylko teoria, a niewielka grupa naukowców nadal subskrybuje stary model statyczny.

1. Zimna fuzja Fleischmann i Pons

Podczas gdy warunki wymagane do stworzenia energii jądrowej zwykle wymagają ekstremalnych temperatur-pomijanie procesów zasilania słońcem-teoria zimnej fuzji stwierdza, że ​​taka reakcja jest możliwa w temperaturze pokojowej. Jest to zwodniczo prosta koncepcja, ale implikacje są spektakularne: jeśli reakcja jądrowa może nastąpić w temperaturze pokojowej, wówczas może powstać obfitość energii bez niebezpiecznych odpadów, które wynikają z elektrowni jądrowej. Ta przełomowa teoria na krótko wydawała się rzeczywistością w 1989 roku, kiedy elektro-chemiści Martin Fleischmann i Stanley Pons opublikowali wyniki eksperymentalne sugerujące, że osiągnęli zimną fuzję i cenną „nadmiar energii”, którą miał nadzieję, że w eksperymencie wprowadzili eksperyment gdzie przepuszczano prąd elektryczny przez wodę morską i metal zwany palladem. Odpowiedź na roszczenia Pons i Fleischmanna przez media i społeczność naukowa była przytłaczająca. Eksperymenty zostały okrzyknięte punktem zwrotnym w nauce i krótko wierzono, że z zimną energią fuzji będzie tanie, czyste i obfite.

Jak udowodniono, że źle:

Zapał nad zimną fuzją umarł, gdy tylko inni naukowcy próbowali powtórzyć eksperyment. Większość nie osiągnęła żadnych podobnych wyników, a po ściśle zbadaniu ich artykułu Fleischmann i Pons zostali oskarżeni nie tylko o niechlujną, nieetyczną naukę, ale nawet podobno rozciągnęli prawdę o swoich wynikach. Przez lata pomysł zimnej fuzji stał się synonimem nauki o marce. Mimo to, pomimo przywiązanego piętna, wielu twierdziło, że nigdy nie było nic złego w zimnej fuzji jako teorii. W ostatnich latach naukowcy po raz kolejny zaczęli eksperymentować z nowymi sposobami osiągnięcia tak zwanej „stołowej reakcji jądrowej”, a niektórzy twierdzili, że osiągnęli zaskakujący sukces.